Odbiegła zanosząc się płaczem, a ja stałem. Stałej jak ten słup soli i nawet nie próbowałem jej zatrzymać. Właśnie uciekał mi mój cały świat, a ja na to patrzyłem.'
"Jeśli kogoś kochasz pozwól mu odejść."
- Stary weź się w garść. - Usiadł obok mnie chłopak o
czarnych, idealnie ułożonych włosach na żel, dwudniowym zaroście i
czekoladowych tęczówkach okrążonych kurtyną długich rzęs, na, które leciały
wszystkie dziewczyny.
- Odwal się. - Warknąłem gapiąc się pusto w biały
sufit. Minął już tydzień, a ten najgorszy dzień tkwił w mojej głowie, co dzień
zadając głębsze rany.
- Człowieku zacznij żyć! - Mulat uniósł się zaciskając dłonie w pięści. - Było minęło! Nie możesz zamykać się w pokoju na cały dzień i rozpaczać jak jakaś rasowa baba! Skoro odeszła widocznie cię nie kochała. - To zabolało. Kolejny raz moje serce dostało mocnego kopa. Kopa, który sprawił, że krew przeistoczyła się w twardy gruz.
- Skoro odeszła nigdy cię nie kochała... - Wyszeptałem słowa przyjaciela najciszej jak się dało i poczułem jak pod powiekami zbiera się słona i gorąca ciecz jednak nie pozwoliłem jej ujrzeć światła dziennego.
- Człowieku zacznij żyć! - Mulat uniósł się zaciskając dłonie w pięści. - Było minęło! Nie możesz zamykać się w pokoju na cały dzień i rozpaczać jak jakaś rasowa baba! Skoro odeszła widocznie cię nie kochała. - To zabolało. Kolejny raz moje serce dostało mocnego kopa. Kopa, który sprawił, że krew przeistoczyła się w twardy gruz.
- Skoro odeszła nigdy cię nie kochała... - Wyszeptałem słowa przyjaciela najciszej jak się dało i poczułem jak pod powiekami zbiera się słona i gorąca ciecz jednak nie pozwoliłem jej ujrzeć światła dziennego.
"Trzeba wiedzieć kiedy skończyć. Papierosa, dogryzanie ludziom, upijanie się i miłość. Zwłaszcza miłość."
Od autorki : Oto początek mojej książki pewnie z wieloma błędami jednak jest ona moja. Wirtualna książka, która może nie doczekać się końca. Nie wiem czy uda mi się ją napisać do końca. Życie płata nam figle, a my nie wiemy jak długa jest nasza droga.
Myślę, że jej początek was zaciekawił i przeczytacie dalszą część historii.
Pozdrawiam Mila.
Myślę, że jej początek was zaciekawił i przeczytacie dalszą część historii.
Pozdrawiam Mila.
Zaciekawił? To mało powiedziane ja już obgryzam paznokcie od zniecierpliwienia, a miałam już takie długie ;P
OdpowiedzUsuńAle teraz tak poważnie mówiłam ci chyba gdzieś tam kiedyś, że super piszesz, ale się powtórzę masz ogromny talent i jeszcze w tym wieku tak pisać naprawdę podziwiam, bo to jest sztuka xDD
Co mi pozostaje jeszcze dodać chyba to, że czekam niecierpliwie na pierwszy rozdział, który mam nadzieję wkrótce się pojawi ;DD
http://pretend-love.blogspot.com/
http://party-hard-1d.blogspot.com/
To dopiero prolog, a ja już wiem, że to bd świeeetneeee ! <3*-*
OdpowiedzUsuńCZYTAMCZYTAMCZYTAM I CZYTAĆ BĘDĘ :3
świetny prolog, tak się zastanawiam nad tym czy to będzie książka o One Direction. cóż czekam na 1 rozdział.
OdpowiedzUsuńcudo cudo :) zapowiada sie genialnie (: czekam na rozdzial i zapraszam http://ifindyourlips.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak zwykle to powiem. Uwielbiam Twoje opowiadania.
OdpowiedzUsuńTen : http://fable--or-dream.blogspot.com/
I Ten : http://the--end-of-love.blogspot.com
Są po prostu świetne. Wierzę, że uda Ci się ją napisać. A choćby nawet nie, to co ? Przynajmniej będziesz miała frajdę z setek obserwatorów, jak twe poprzednie blogi. Widać, że lubisz i umiesz pisać. I to pisać na bardzo wysokim poziomie.
Wiesz co, chciałam założyć bloga z opowiadaniem, lecz po przeczytaniu Twych tekstów stwierdziłam, że nie mam co pisać. Na prawdę. Ty tyle piszesz, a ja nawet nie umiem durnego opowiadania na polski napisać. Omm.. Dlaczego akurat JA musiałam dostać talent do malowania, a nie do pisania... No ale trudno.
Powodzenia w pisaniu książki. ^^ Pamiętaj : jakbyś chciała ją wydać - będę Twoją sponsorką : *
Zazwyczaj staram się nie oceniać blogów, gdzie jest mniej niż trzy rozdziały, bo czasami to po prostu za mało... I może się okazać, że pierwsze wrażenie było mylne.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się prolog i zdecydowanie mnie zainteresował na tyle, bym czuła pewien niedosyt. Jest odrobinę tajemniczy, ale dzięki temu bardzo chcę poznać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania...
Póki co, nie mogę powiedzieć więcej... Jest tego dla mnie jeszcze za mało.
Pozdrawiam i życzę weny oraz wytrwałości...
@KateStylees
http://1d-my-little-mystery-girl.blogspot.co.uk/
Jestem wybredna jeżeli chodzi o teksty które czytam, ale tu poprostu nie mam do czego się przyczepić.
OdpowiedzUsuńSwojego bloga nie będę tu reklamować bo liczę że i tak go przeczytasz (jest w Twojej kolejce do oceniania na Poradniku Pisarki :D )